Decyzja zapadła – jedziemy podbijać treibballowe boiska naszych południowych sąsiadów 😛
Pierwsze kroki kierujemy do biura organizatorów żeby potwierdzić nasze uczestnictwo. Dzielnie dzierżąc w dłoniach nasze piękne, czeskie książeczki startowe idziemy na trening. I tu coś innego niż u nas. Każdy zabiera swoją piłkę pod pachę i lokując się w odległych częściach boiska dzielnie namawia swojego futrzastego kompana do pchania. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie dość silny, a wręcz bardzo silny wiatr, ale jak wszyscy wiemy polskim zawodnikom treibball nie straszne są deszcze, wiatry i burze.
Przyszła pora na pierwszą konkurencję, czyli TRB1, TRB2 i TRB3. Konkurencja podobna do naszego TreibballPL. Różnice polegają na wielkości bramki (2x3m), wielkości pola, po którym może poruszać się przewodnik (5x5m) oraz na tym, że wszystkie piłki, które mają znaleźć się w bramce od razu znajdują się na boisku w odległości 8-10m od bramki. Istotną różnicą jest to, że w Czechach nie ma ograniczenia ringu. Zawody w Ostrawie odbywały się na szkolnym boisku. Dyskwalifikację otrzymywał zespół, którego pies po 3 krotnej próbie przywołania nie podejmował pracy. Na 14 uczestników żaden pies nie odmówił współpracy. Limit czasu na wykonanie tego zadania to aż 15 minut. Czas liczony jest od momentu przekroczenia przez psa linii pola do momentu umieszczenia wszystkich piłek w bramce i przyjęcia pozycji warującej.
Kolejna konkurencja, w której brały udział wszystkie zgłoszone do zawodów psy to TREIBBALL GRY. Gry pozostają tajemnicą praktycznie do dnia zawodów. W Ostrawie zostały ogłoszone na dwa dni przed zawodami. Nie są określone regulaminem a sposób ich wykonania ogłasza sędzia przed rozpoczęciem konkurencji.
Nam przyszło się zmierzyć ze SLALOMEM polegającym na przetoczeniu przez psa piłki przez 3 kolejne bramki ustawione pod różnym kątem i dotoczenie jej do bazy. Tutaj liczył się czas wykonania zadania.
Kolejna konkurencja gier to KRĘGLE. Konkurencja polegająca na strąceniu jak największej liczby kręgli w dwóch podejściach. W tej konkurencji nie liczył się czas tylko ilość strąconych kręgli. Łatwe? Spróbujcie…
I ostatnia gra, czyli KOLORY. Cztery piłki w dwóch kolorach mają zostać umieszczone w dwóch znajdujących się obok siebie bramkach. Odległość piłek od bramek to 5 metrów. Po dwie piłki w danym kolorze w odpowiednio oznaczonych bramkach. Konkurencja ta również odbywa się na czas.
Na ostrawskich zawodach odbywała się jeszcze jedna konkurencja TREIBBALL FUN. Konkurencja ta polegała na dotoczeniu piłki do bazy z odległości 6-8 metrów. Przewodnik może cały czas nagradzać psa zarówno smakołykiem jak i zabawką oraz pokonywać tą odległość razem z psem. Konkurencja ta przeznaczona była dla psów mniej zaawansowanych, które umieją już pchać, ale nie opanowały jeszcze wysyłania.
W zawodach wzięły udział 23 psy od najmniejszych jak Papillon czy Sheltie do największych jak Akita czy Leonberger. Udział w poszczególnych konkurencjach sprawiał wszystkim uczestnikom masę frajdy i radochy, na co niemały wpływ miała atmosfera, jaką stworzyli widzowie i uczestniczący zawodnicy. Gromkie brawa i słowa otuchy otrzymywał każdy zespół zmagający się z wyzwaniem. Stający na podium otrzymywali dyplomy, medale oraz symboliczne nagrody. Jak się później okazało medale były jadalne i większość dekorowanych psiaków nie dowiozło ich do domów. Był to pierwszy wyjazd na czeskie zawody, ale na pewno nie ostatni.
HDT